Moja babcia w koralach z bursztynu, gładkich, błyszczących... za często ją wspominam? Może... ale przecież to, co w nas wsiąknie, kiedy jesteśmy jeszcze dziećmi, zostaje. Lubię bursztyn. Skrywa w sobie wiele tajemnic z przeszłości, a w każdą z nich można wniknąć pod wpływem światła. Lubię cukier bursztynowy, choć nie słodzę. Lubię filc... prawdziwy, wełniany, biały. I koronki... szczególnie klockową bobowską.
I... kamienie wyciągane z rzeki San, Wiar, z rysunkami jak kamienioryty... z dedykacją... for Elena Nuez :o)
Ja tez mam bursztyny po babci!
ReplyDeleteJa nie mam. Nawet nie wiem gdzie są. Może jedynie... domyślam się. Chyba za bardzo za nią tęsknię. Za każdym razem będąc u przyjaciół w Jantarze, chcę kupić podobne... ale to już nigdy nie będzie to samo.
ReplyDeleteDziękuję za wizytę.
Ja tez bardzo tesknie za babcia...naj bardziej brakuje mi bransoletka srebrna ktora od niej dostalam i kiedys dawno temu w szkole zgubilam. Nadal tego nie moge przezyc, nikt nie znalazl albo nie oddal...Te bursztyny tez byly dlugo gdzies zagubione i mama znalazla. Moze twoje sie tez jeszcze znajda.
ReplyDeleteNiestety nie mam nadal programu z polskimi literami. Musze kupic.
So pretty images, colors, textures!!! My eyes are smiling!!!! Sweet Dorota, thanks!! Beijocas, Bela.
ReplyDeleteOlá Bela!
ReplyDeleteFico muito feliz que você tenha vindo visitar meu blog.
Beijocas e anime-se!
Dorota
These are lovely!
ReplyDeleteThis color is beautiful.
Wow. Love these jewelry photos. on the most amazing rocks! What are those crystals . . . amber?
ReplyDelete