Cztery i pół roku temu... ledwie od ziemi odrosła, a teraz? Czas tak szybko leci. Oglądałyśmy wczoraj nasze zdjęcia. Opowiadałam, co robiła, gdzie była, jak zachorowała podczas wakacji, jak zbijałam gorączkę butelką chłodnej wody, jak goniliśmy autostradą bez vinietki do pensjonatu w odległym mieście, gdzie wcześniej do lodówki włożyłam panadol. Jak ten czas... szybko leci... hm...
I z tego, co zdążyłyśmy zauważyć: każda fontanna, studnia, strumyk, "ciurek" wodny jej ;o) A teraz nadal ciągnie ją do wody, a już w szczególności do żab :o)
Could this little girl be any cuter? or what?
ReplyDeleteI love the first photo, how she explores the art gallery.
These are great photos, Dorota.
Is this a future "little Dorota"?
Very precious.
So cute.
(And I love your new blog header.)
Beautiful kid and photos!
ReplyDeleteKisses.
Śliczna dziewuszka, a może Amelka szuka księcia wśród żabek? Nie, ona po prostu lubi przyrodę. Doroto, czas tak pędzi, ani obejrzysz się, a będziesz miała dorosłą pannę w domu i pomyślisz sobie: kiedy to minęło? Moja Mama-Staruszka zawsze tak mówi, do mnie i do siostry, ale pogodnie.
ReplyDeletePozdrawiam Was serdecznie Maria z Pogórza Przemyskiego
Dorota, I LOVE SWEET AMELIE!!!!! She is cute! Her eyes always say something to me! Kiss her huge for me!!!! LOve! Bela
ReplyDeleteDorota . . . dzieki za prace domowa. And thanks for the nice comments.
ReplyDeleteUsciski,
Rick
Dear Dorota, I couldn´t translate this post, something is not working. I´m really curious who these lovely girls are, so pretty, so beautiful!!!
ReplyDeleteIt´s so great to receive comments written in spanish, are you learning it??
hugs my dear
It's so beautiful. makes me miss my childhood.
ReplyDeleteGod bless Dorota.