29 June 2011

urodzinowo


27 czerwca - dziura w niebie, którą zrobiło rozpychające się słońce. Wiatr unoszący urodzinowy pawilon ogrodowy. Dzieci nieuchwytne w bezustannej gonitwie, turlające się z górki, bawiące się w berka, w chowanego... Tak Amelia spędziła dzień swoich 8 urodzin. Tylko co w nocy zdążyliśmy złożyć namioty, nad ranem ulewa... aż do teraz. Wojtek, szykuj piwo. Wygrałam zakład :o) A rączki mam do ziemi, nawet w zdjęciach wyręczyła mnie Karolcia, bo ciągle byłam zajęta... tylko na koniec pstryknęłam kilka razy, ale wtedy... wszyscy...














wszyscy się gdzieś pochowali...





2 comments:

  1. Sweet sweet butterflies flying on your garden!!!
    Love love much love to you and your princess!!!!
    Bela

    ReplyDelete
  2. Oglądam te zdjęcia i tęsknię za tymi latami.

    Ale wreszcie wiem, skąd pochodzi magia Twoich zdjęć. Masz Tajemniczy Ogród, w którym wszystko się może zdarzyć.
    K

    ReplyDelete

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails