Mario, dawno nie byłam w Twojej dolinie, a pierwszy śnieg oglądałam ze szpitalnego okna. Dziękuję za pozdrowienia, przydają się w tej chwili. Ty także bądź zdrowa.
Joanno... Joanno od Aniołów, czuję, że smutna jesteś. Czy mam pytać dlaczego? Dlaczego chcesz zatrzymywać czas? Jeśli jest się smutnym, czy nie lepiej, by to minęło? I ja mam powody do zmartwień, hm... Ale trzymaj się...
A czas biegnie nieubłaganie, wydaje się, że jeszcze tyle, a one są tuż, tuż! serdecznie pozdrawiam.
ReplyDeleteNie czekam na żadne święta :(,wolałabym, aby czas się zatrzymał :)
ReplyDeleteMario, dawno nie byłam w Twojej dolinie, a pierwszy śnieg oglądałam ze szpitalnego okna. Dziękuję za pozdrowienia, przydają się w tej chwili. Ty także bądź zdrowa.
ReplyDeleteJoanno... Joanno od Aniołów, czuję, że smutna jesteś. Czy mam pytać dlaczego? Dlaczego chcesz zatrzymywać czas? Jeśli jest się smutnym, czy nie lepiej, by to minęło? I ja mam powody do zmartwień, hm... Ale trzymaj się...
ReplyDelete