taki CAŁY ROK. A zatem... wyspałam się, sprzątałam, prałam, prasowałam, zaszywałam, wyszywałam, projektowałam, fotografowałam, pokrzyczałam sobie, pośmiałam się... zaraz sobie pooglądam, piwa z sokiem malinowym się napiję, poczytam... może coś się jeszcze znajdzie do zrobienia nim zasnę ;o)
Ja przezornie też się wyspałam ;)))
ReplyDeletePomyślności w Nowym Roku!
very pretty pretty :)
ReplyDeleteBhags
India
Dear Dorota, wishing you and family much happiness for 2011, and may it be filled with love and joy!!!
ReplyDeletehugs and kisees
Dear Dorota,
ReplyDeleteI have always loved your words n your pictures but reading your today's message on my blog , gave me happiness way beyond words ....i just came to post that I'll be on break ....but feels like God send ya with the message " no keep moving"...
really overwhelmed ... n I really love you :))
thanks a ton dear
loads n loads of love to you
Bhags
India
dear dorota, everything is fine with us about the earthquake, it was far from where I live and it did no harm to anybody. we are a country of constant earthquakes so all our buildings can resist pretty much well. thank you for caring.
ReplyDeletehugs
maria cecilia
Kamila, ja choćbym spała i spała... wyspać się nie mogę. Ciągle mi mało. Ale koniec tego dobrego... ale tylko do ferii Amelii, a te tuż tuż :o)
ReplyDeleteमैं वास्तव में आप भारत को दुनिया, यात्रा की तरह ... धन्यवाद, कि आप कर रहे हैं :o)
ReplyDeleteDorota
Hola María Cecilia. Estoy muy feliz noticia de que está bien. A menudo mis pensamientos estoy contigo, en Chile. Voy tras el jardín más maravilloso, las rosas. El olor maravilloso. El suyo. Puedo enviar besos.
ReplyDeleteDorota