Cammie, mam cichutką nadzieję, że to nie z zawodu... bezradności... ;o) Pozdrawiam Cię w ten cudny, ciemny, ponury poranek. Co za rozkosz żyć w takim klimacie. Depresja od rana gwarantowana ;o)
to wnętrze jest naprawdę ładne i kombinacja kolorów jest naprawdę kojący. Chciałbym pewnego dnia będę mógł zadzwonić mówisz "Dorota będzie za projekt domu? "
Witam Pani Ewo :o) Ponownie mnie Pani zawstydza. Dziękuję za komplementy. Muszę też przyznać, że wśród ludzi krąży opinia, że skoro ktoś pokazuje nowoczesne wnętrza, minimalistyczne, z ograniczoną ilością kolorów... znaczy bezduszny jest, zimny, passe... bo teraz vintage w modzie (oczywiście w pewnych kręgach). Chyba trzeba umieć się dopasować do klienta. Wczuć się, odkryć co lubi, jak żyje. Ja lubię projektować i stylowo i nowocześnie, chociaż sama raczej mieszkam we wnętrzach pomiędzy jednym a drugim :o) Ale bardzo podoba mi się konsekwencja w stylistyce wnętrza całego domu, mieszkania, a przede wszystkim temat przewodni... przecież wnętrzem opowiadamy o sobie.
Pozdrowienia ślę.
Ps. Kiedy ja wreszcie znajdę czas na mail, maile? Zdjęcia dotarły, coś wykombinujemy :o)
W stu prcentach sie zgadzam z Pania!Wlasnie o to chodzi aby umiec dopasowac wnetrze do indywidualnej osoby,aby zdolac zrozumiec o co chodzi danemu klientowi. W Pani przypadku trafia Pani w sedno jak widze:) Tak trzymac Pani Dorotko! Zdjecia piekne,jest to moj ulubiony blog:) Pozdrawiam serdecznie. Ewa
Cha!Doroto!Na pracę dyplomową podsumowującą moją naukę na dekoratora wnętrz (szkoła pomaturalna),robiłam projekt kuchni i -ni mniej,ni więcej! - fronty szafek miały motyw koronki,podobnie jak w Twoim projekcie.Cieszę się,że mi w duszy podobnie gra.....Szaloooooooooom........
hehehe... no patrz :o) Ja dziś wybieram się do pasmanterii w poszukiwaniu... okazów koronkarskich. Ale czy dotrę? Bo się od miesiąca wybieram. Szalom Joanno. Ferie się zaczęły, znaczy możemy wypić po jednym? ;o)
Thinking of YOU!!! Much love for you and sweet Amelia!!! Beijos!! Bela
ReplyDeleteAch, ach, ach! :DDD
ReplyDeleteObrigado, meu querido amigo. Beijos :o)
ReplyDeleteDorota
Cammie, mam cichutką nadzieję, że to nie z zawodu... bezradności... ;o) Pozdrawiam Cię w ten cudny, ciemny, ponury poranek. Co za rozkosz żyć w takim klimacie. Depresja od rana gwarantowana ;o)
ReplyDeleteNastepne pieknie zaprojektowane wnetrza:)
ReplyDeleteJestem pod wrazeniem Pani prac.
Gratulauje,pozdrawiam serdecznie:)
Ewa
to wnętrze jest naprawdę ładne i kombinacja kolorów jest naprawdę kojący. Chciałbym pewnego dnia będę mógł zadzwonić mówisz "Dorota będzie za projekt domu? "
ReplyDeletelove
Bhags :)
Witam Pani Ewo :o) Ponownie mnie Pani zawstydza. Dziękuję za komplementy. Muszę też przyznać, że wśród ludzi krąży opinia, że skoro ktoś pokazuje nowoczesne wnętrza, minimalistyczne, z ograniczoną ilością kolorów... znaczy bezduszny jest, zimny, passe... bo teraz vintage w modzie (oczywiście w pewnych kręgach). Chyba trzeba umieć się dopasować do klienta. Wczuć się, odkryć co lubi, jak żyje. Ja lubię projektować i stylowo i nowocześnie, chociaż sama raczej mieszkam we wnętrzach pomiędzy jednym a drugim :o) Ale bardzo podoba mi się konsekwencja w stylistyce wnętrza całego domu, mieszkania, a przede wszystkim temat przewodni... przecież wnętrzem opowiadamy o sobie.
ReplyDeletePozdrowienia ślę.
Ps. Kiedy ja wreszcie znajdę czas na mail, maile? Zdjęcia dotarły, coś wykombinujemy :o)
यह अच्छा है कि इस तरह एक परियोजना. जब भी आप चाहते हैं ... अपने घर के इंटीरियर डिजाइन
ReplyDeleteसादर
W stu prcentach sie zgadzam z Pania!Wlasnie o to chodzi aby umiec dopasowac wnetrze do indywidualnej osoby,aby zdolac zrozumiec o co chodzi danemu klientowi.
ReplyDeleteW Pani przypadku trafia Pani w sedno jak widze:)
Tak trzymac Pani Dorotko!
Zdjecia piekne,jest to moj ulubiony blog:)
Pozdrawiam serdecznie.
Ewa
thanks :-)
ReplyDeleteCha!Doroto!Na pracę dyplomową podsumowującą moją naukę na dekoratora wnętrz (szkoła pomaturalna),robiłam projekt kuchni i -ni mniej,ni więcej! - fronty szafek miały motyw koronki,podobnie jak w Twoim projekcie.Cieszę się,że mi w duszy podobnie gra.....Szaloooooooooom........
ReplyDeletehehehe... no patrz :o) Ja dziś wybieram się do pasmanterii w poszukiwaniu... okazów koronkarskich. Ale czy dotrę? Bo się od miesiąca wybieram. Szalom Joanno. Ferie się zaczęły, znaczy możemy wypić po jednym? ;o)
ReplyDelete