Showing posts with label Glenn Gould. Show all posts
Showing posts with label Glenn Gould. Show all posts

11 January 2011

variations in the darkness





Zauważyliście ostatnio... ciemne, ponure, mgliste poranki, jakby nastać miały egipskie ciemności. W domu tylko szkło wyłania się z mroku. Pewnie jeszcze to jakiś czas potrwa. Przyznać muszę, że ma to swój urok. Jest okropne, ale pociągające zarazem, chce się brnąć w ten mrok, narzekać, biadolić ;o) Dodam do tego jeszcze Wariacje Goldbergowskie w wykonaniu mistrzowskim (jak dla mnie). Glenn Gould - francuski pianista, kompozytor. Niestety nieżyjący. Zmarł w wieku 50 lat na udar mózgu. Zasłynął zwłaszcza z interpretacji utworów Jana Sebastiana Bacha. Ekscentryk (chyba jak każdy wielki artysta), co już widać na filmie. Podśpiewywał podczas gry, co szczególnie było dokuczliwe w trakcie nagrań w studio. Inżynierowie dźwięku nie mogli usunąć jego głosu z nagrania :o)


Przy okazji wkleję 5 Symfonię Beethoven`a, bo znalazłam w jego wykonaniu.


Dodam jeszcze V Koncert Fortepianowy Es-dur (Cesarski) Beethoven`a

GLENN GOULD - Beethoven Piano Concerto No.5 - Emperor

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails