Showing posts with label Arboretum Bolestraszyce. Show all posts
Showing posts with label Arboretum Bolestraszyce. Show all posts

26 April 2011

Ты лжешь, как собака - Czarnobyl 25 lat temu










Piękna wiosna w małym warmińskim miasteczku, słoneczny dzień, parny, widoczność nie była najlepsza i ciepły wiatr z południowego wschodu wzbijał tumany piasku. Agnieszka, Tomek i ja... nikogo więcej, nawet psa. Po raz pierwszy można było pokręcić się na karuzeli, bez przepychanek, kłótni... Dlaczego nie zostaliśmy w domu? Mija 25 lat. Pamiętam wszystko.





...


...

01 March 2011

{secret garden}





Tak blisko za kamiennym murem zaczarowany świat. Płonie na bieli oczar wirginijski. Cisza... tylko sójki uwijają się między konarami. Sikorki przywołują wiosnę. Na górze w jednym rogu biały dworek Piotra Michałowskiego, w dzisiejszym, ciepłym wnętrzu kolekcje chrząszczy, ciem, motyli... plastry pni... drewniane, skrzypiące schody na pięterko. Gdybym nie była kim jestem, chciałabym tu pracować. Wymarzone miejsce dla czujących inaczej.



Latem tak tu było...


...











10 August 2010

{secret garden}


Dziś po obiedzie, po raz pierwszy w tym roku zawitaliśmy w niezwykłym miejscu, oddalonym od naszego domu tylko o 5 km. Hm... nic nie trzeba mówić. A ja nie mam nawet takiej potrzeby. Wystarczy światło późnego popołudnia lata w pełni. Zauważyłam tylko, że powoli stajemy się krajem południa Europy. Upały miejscami poczyniły swoje spustoszenie. 










Amelia zabrała ze sobą atlas motyli, by na gorąco sprawdzać co to za gatunek przelatuje jej pod nosem :o) Ale dziś więcej było ważek... no i komary. Ostatnio one zawsze są. Wielkie klany, rody... mafia ;o)








LinkWithin

Related Posts with Thumbnails