Odrobina kiczu dla równowagi między łazienką, łazienką, łazienką, łazienką, kuchnią, salą kominkową, łazienką, sypialnią, sypialnią... ;o) Może wcale nie odrobina ;o) Nieważne... ilustracje. I niech w końcu przestanie wiać, bo się przekręcę z bólu wszystkiego. Wiem, że wiosna na dobre zagości dopiero w maju, teraz może sobie popadać... i to przepowiadam tu ;o) Niechże się tylko uciszy!
Niesamowita jesteś, oczy wyglądają na świat, jakby sprawdzały, czy już można? Rajski to ptak, czarodziejska winorośl z kwiatami i gniazdo z gładkiego futerka, niesamowita jesteś!
ReplyDelete;o)
ReplyDeleteBrunetko-kokietko ;)...Taki "kicz" to niech spływa z każdego monitora,banneru,okładek jakichś i niech mnie,TAK-MNIE,obdarowują zawsze takimi "kiczami" /ci,co czasem "dają plamę" czymś bezgustownym,z okazji czy przypadku / .Dzięki za bajki cudne,Doroto,tak se popatrzę,ściągnę na pulpit :O ....
ReplyDeletePatrzące jajka!!! Super!
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie!
I'm glad that I could see your painting :)
ReplyDeleteThank you for your comment on our blog!
I believe in Japan.
bardzo lubię Twoje pastelowe światy :), wiesz o tym
ReplyDeletePozdrawiam Cię serdecznie
Takiej Ciebie nie pamietam, mjodzio dla oczu. Zarembalka tez pikne tworzy fantasmagorie. Ja moge tylko zazdroscic. przecudne.
ReplyDelete