02 November 2012

Zaproszenie

Zapraszam :o)

5 comments:

  1. Dlaczego facebook?!!!! Oni tam graja nieuczciwie.
    Szkoda, ze autorzy ciekawych blogow ulegaja temu dziwnemu pedowi
    :-(
    Teresa

    ReplyDelete
  2. Tereso, ja stąd nie znikam. Zauważyłam tylko, że znajomi z Golden Line, bywają na FB, a tu po prostu nie zachodzą. Szukam też sensownego sposobu, by podzielić na trzy "pokoje" to co robię. Na razie nie wiem jak to zrobić.

    Bardzo dziękuję za Twoją u mnie obecność :o)

    ReplyDelete
  3. Niektórym kojarzy się z brakiem prywatności... Wszędzie gdzie się obracamy słyszymy "Znajdziesz nas na FB". Z doświadczeń wiem, że to dobre miejsce by zrobić sobie reklamę, poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach czy nawet znaleźć sposób na dodatkowe pieniążki.
    Trzeba iść z duchem czasu :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. 'iść z duchem czasu' czy też podążać za stadem? Na FB wykradane i udostępniane bez zgody sa dane użytkowników, bez ich wiedzy podmieniane adresy mailowe, skanowane treści wiadomości. Właśnie ten niepohamowany pęd daje im do tego prawo, bądz poczucie, ze takie prawo mają.
      Doroto, moja uwaga nie dotyczy Ciebie: każdy ma prawo sam decydować.

      Delete
  4. Mój komentarz nie miał na celu negowania tego, co było napisane powyżej. Po prostu wyraziłem swoją opinię. Jeśli chodzi o wykradanie danych, monitorowanie użytkowników to wszystko odbywa się za ich zgodą. Kto przy zakładaniu konta czyta wszystkie regulaminy (najczęściej w języku obcym)? Każdy krok związany z używaniem jakiejś FB-owej aplikacji skutkuje ujawnieniem swoich danych. Często dostaję zaproszenia do gier, psychotestów czy jakiś głupich pytań. Ale nie mam obowiązku (iść za stadem) i udzielać odpowiedzi czy potwierdzać ujawnianie moich danych, np. aby przeczytać jakiś niezwykle interesujący artykuł, który został polecony przez innego znajomego.
    FB to jeszcze nic!
    Z ciekawych przypadków można podać wielką korporację Microsoft, która umieściła w jądrze systemowym procesy monitorujące działania użytkowania. Nawet o tym nie wiemy. (sprawa była głośna jakiś czas temu).
    Nasze rozmowy telefoniczne i sms'y są zapisywane na dyskach twardych właścicieli sieci komórkowych. Już nie wspominając o satelitach szpiegowskich, które podsłuchują rozmowy polityków i wielkich światowych działaczy. O tym się nie mówi, ale taka jest rzeczywistość. Kiedyś działali szpiedzy, dziś szybki rozwój techniki spowodował zmianę strategii pozyskiwania danych.
    Istnieją urządzenia laserowe, które potrafią odczytać treść drukowanej wiadomości w jakimś pokoju biurowym. Osoba zainteresowana pozyskaniem danych kieruje jedynie promień lasera na szybę, natomiast urządzenie odczytując drgania szyby jest w stanie odczytać drukowaną w tym czasie treść. Może to brzmi jak S-F, ale to wszystko prawda.
    Podsumowując... FB w obliczu dzisiejszych technologii to kropla w morzu. Wg mnie nie ma czego się obawiać. Należy jedynie racjonalnie korzystać z dóbr jakie daje nam Internet.

    ReplyDelete

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails